Monodram „Ścianananaświat”

Na otwarcie przeglądu teatralnego gościnny spektakl Sopockiej Sceny Off De Bicz Teatru Stajnia.

Ścianananaświat
wg Sergea Kribusa
reżyseria: Ewa Ignaczak
obsada: Wojciech Jaworski
opracowanie muzyczne: Tomasz Antonowicz
dźwięk: dzieci z Centrum Zabawy i Edukacji „Żyrafa” w Gdańsku,
reżyseria świateł: RICO
Teatr Stajnia Pegaza
Czas trwania: 55 min


 
Całe wychowanie współczesne pragnie, by dziecko było wygodne, konsekwentnie krok za krokiem dąży, by uśpić, stłumić, zniszczyć wszystko, co jest wolą i wolnością dziecka, hartem jego ducha, siłą jego żądań i zamierzeń.
 Janusz Korczak, „Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie.”

Monodram Ścianananaświat jest głosem  w dyskusji na temat miejsca dziecka we współczesnym społeczeństwie, a przy tym doskonale wypełnia deficyt sztuk teatralnych, skierowanych do dorastającej młodzieży.
Maurycy, dla przyjaciół Momo, zaprasza na wykład, podczas którego zabierze widzów w podróż do świata dzieciństwa –  pozbawionego nudy, przewidywalnej codzienności. W jego pozornie absurdalnych problemach, kryje się szczera, dziecięca logika i manifestacja głęboko skrywanych uczuć. Poprzez spojrzenie w przeszłość, która pozostaje i żyje w naszych wspomnieniach, Momo dokonuje dojrzałej refleksji nad własnym życiem, wpływie wychowania na życie dorosłe, przy jednoczesnej walce o status dziecka we współczesnym świecie.
To monodram, w którym omówimy niecodzienne konwersacje na błahe tematy, ale przełomowe rozmowy, które mogą trwale zmienić jakość międzyludzkich relacji.  Świat bez rozmów to świat bez bliskości, pełen nierozwiązanych konfliktów, dusznej atmosfery i destrukcyjnych gier. To spektakl o tym, że warto czasami pozwolić dojść do głosu naszemu wewnętrznemu dziecku.
 „(…) Dorosły zupełnie nie zna dziecka, nie pamięta swojego dzieciństwa. Nie jest nawet pewne, że każde dziecko jest zawsze w stanie mówić o swoich przeżyciach, lękach, o swoich potrzebach. Ale zawsze będzie o tym mówić lepiej niż dorosły.”
Momo

Fragmenty recenzji:
 „Monodram Wojciecha Jaworskiego, w reżyserii Ewy Ignaczak, to dosadna wypowiedź na temat statusu dziecka we współczesnym świecie i refleksja nad wychowaniem przez sfrustrowanych, zabieganych dorosłych, odbierających dzieciom prawo do własnego zdania.
 […] Jest to pierwsza tak wymagająca rola Wojciecha Jaworskiego. Zeszłoroczny absolwent olsztyńskiego Studium Aktorskiego im. A. Sewruka od razu wrzucony został  na głęboką wodę. Czasem może zbyt infantylnie, jednak wiarygodnie odgrywa postać dziecka, zastraszonego przez rodziców, pełnego własnych przemyśleń. Podczas trwającego godzinę monodramu, ani przez moment nie daje publiczności się nudzić, płynnie przechodząc między kolejnymi zmianami nastrojów.
 „Ścianananaświat” według tekstu Serge’a Kribusa to nienachalna, choć dobitna diagnoza cywilizacji, produkującej nieszczęśliwych i znerwicowanych ludzi, przelewających swoje frustracje na dzieci. To zamknięte koło nie ma końca. Są tacy, którzy się nad tym procesem zastanawiają i próbują coś zmienić – jak Momo, ale co z tymi, którym się nie udaje?”
„Prawo do wolności. Premiera Ścianananaświat.”, Olga Roszak, 16.02.2012 , MiastoKultury.pl
 
 „Offowa scena teatralna to miejsce idealne, by pokazywać dramat jednostki zmagającej się ze światem, w który została przymusowo, raczej terminalnie wtłoczona. Dramat jednak może urosnąć do rozmiarów gigantycznych w momencie, gdy zdamy sobie sprawę z jego długotrwałych skutków. Momo, któremu można przypisać miano jedermanna, reprezentuje wymownie każdego, kto dzieciństwo zapamiętał jako czas szczególnie dotkliwych zadziwień nad pomysłowością i brakiem mądrej miłości rodziców. Polemika odbywa się na poziomie raczej prostych odniesień do codziennych sytuacji, jak chodzenie do szkoły, spędzanie czasu wolnego, pojęcia dobra i zła.
 […] Ewa Ignaczak, założycielka Teatru Stajnia Pegaza, potwierdziła po raz kolejny zainteresowanie trudnymi zagadnieniami odbioru i adaptacji w świecie, który sami sobie stworzyliśmy. Życie w pośpiechu, ustawiczne rozerwanie między powinnościami a realizacją osobistą, uciekanie przed wyborami i pamięcią o wyborach, jakich dokonuje prawie każde dziecko-nie chce żyć podobnie jak rodzice albo nie chce traktować własnych dzieci w sposób zbliżony do tego, jakiego doświadczył we własnym domu. Ubogo scenograficznie, ubogo w pomysły inscenizacyjne, jednak sztuka warta zobaczenia.”
„Mamo, tato, pozwólcie mi krzyczeć.”, Katarzyna Wysocka, Port Kultury.pl
 
 „Spektaklem „Ścianananaświat” udanie debiutuje w głównej roli młody gdański aktor Wojciech Jaworski. Wydaje się on wręcz stworzony do roli Maurycego: jest niewinny i pełen naturalnej naiwności. Jednocześnie pokazuje na scenie swoje niezłe umiejętności, wyśmienitą dykcję, bez zająknięcia podaje trudny (bo momentami nasycony „dziecięcymi” neologizmami) tekst Kribusa.
 […] Monodram „Ścianananaświat”, choć nosi zauważalne piętno jego reżyserki, jest przedstawieniem dość tradycyjnym w twórczości tej offowej artystki. Mało mamy tu, tak charakterystycznego dla Teatru Stajnia Pegaza, wnikania w skomplikowaną psychikę bohaterów czy analizowania wielowymiarowych więzi ich łączących. Otrzymujemy za to – momentami bardzo ostro sformułowaną – prawdę o nas samych. I choć są to kwestie niekiedy szalenie oczywiste, to jednak warte powtarzania. Szczególnie, że tak łatwo w codziennym życiu o nich zapominamy.”, Mirosław Baran, 13.02.2012, Gazeta Wyborcza

Skip to content